I OFICJALNY ZLOT FORUMOWICZÓW

Mada · Gość

Dobra prościej.
Ja jadę sama na zachodni o 6 rano i odbieram Sarę, Gele, Agę... Potem umówimy sie jakoś około południa w Warszawie jak będziemy jechać odebrać drugą Agę. Kapujecie?

oalka

ja chyba kapuje xD
jak coś to ja będę przed 16 już na miejscu.. (bo jade samochodem).
tylko.. gdzie jest ta restauracja? Ursus czy Piaseczno?

pozdrawiam Wesoly

Mada · Gość

Nie wiemy na razie czy odbędzie sie to w tej restauracji ŁOŚ. Dziś albo jutro zostanie juz wszystko ustalone.

oalka

aaa spoko

to trzymam kciuki,żeby wszystko z tym miejscem było w porządku
bo tak się staracie ;*

Motylek

Z pewnością wszystko będzie dobrze i tak jak miało być. Tylko oczywiście muszą być jakieś problemy by zbyt łatwo i idealnie nie było... Tak zawsze jest Wesoly

Ale będzie wspaniale, zobaczycie Wesoly

Mada · Gość

Jeszcze co do naszego spotkania... może nie umawiajmy się WSZYSTKIE gdzieś w tej Wawie bo potem w lokalu zamiast pomagania zrobi się tylko zamieszanie... wystarczy jak będzie Sara, Gela, ja, Aga, Karolina, Zosia i druga Aga... myślę że te 7 osób wystarczy...

Karolina18 · Gość

ehhh myślę że Magda ma racje! wiadomo ze każdy chciałby pomóc ale jak wszystkie osoby przyjdą wcześniej to będzie zamieszanie! Kwadratowy

niepotrzebne zresztą Wesoly

Ag@

na pewno wystarczy :* mysle ze i tak bedziemy sobie nawzajem przeszkadzac Wesoly

trzeba mnie i druga Age jakoś inaczej nazwac zeby nie mowic druga czy pierwsza jakies pomysly?? Jezyk

oalka

no.. to ja się już nie pcham do pomocy.. chociaż chciałabym pomóc,
(i jakby kiedyś coś trzebabyło to prosze bardzo..)

ale rzeczywiście,żeby nie zrobiło się więcej zamieszania tyle osób wystarczy Mruga

paglo90

Zgodzę się, będziemy tylko się zderzać, wywalać wszystko i w ogóle ręka, noga, mózg na ścianie

Na spokojnie spotkamy się na gotowe, a my i tak jesteśmy wcześniej więc dla nas nawet lepiej, nie będziemy się nudzić Mruga

Jak mówi moja ciocia, gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść

My gotować nie będziemy ALE.... Mruga

Popieram Magdę Mruga

Karolina18 · Gość

Ja jako kaleka z kulą Wesoly

będę siedziała na krzesełku i nadzorowała przygotowania Wesoly

zgoda? <prosi> taki leser ze mnie Wesoly

Ag@

hahah dobrze!
jakoś Ci wybaczymy ;*

Cysia

Okej.
Nie zadążam,ale nie ważne.

Mada, proszę Cię jeśli wszystko będzie ustalone co i gdzie, to daj mi znać na gadu,hm? Mruga

malaGa · Gość

No więc tak dziewczyny... jest mały problem. Właśnie dzwoniłam do restauracji "Pod łosiem", żeby dowiedzieć się jak do niej dotrzeć. Niestety nie mam dobrych wieści. Jak się okazuje, żeby dojechać z centrum Warszawy trzeba wsiąść w metro i wysiąść na stacji Metro Wilanowska, która znajduję się na Dworcu Wschodnim. Następnie przejść na pętle autobusowa i wsiąść w PKS Grujec. Tym PKSem jedzie się ponad GODZINĘ do miejscowości Łoś, w której znajduje się cel naszej wyprawy - czyli restauracja "Pod łosiem".
Nie wiem jak Wam, ale w tym wszystkim nazwa miejscowości mi się chyba najbardziej podoba Jezyk

I teraz najlepsza informacja. Łosie... wiecie czemu nie ma jeszcze stronki tej restauracji??
Bo jak się okazuje sama restauracja istnieje dopiero od DWÓCH TYGODNI i jest właśnie w rozbudowie ( już nie wiem w tym momencie czy mam się śmieć czy płakać, w każdym razie ta wiadomość mnie najbardziej w tym wszystkim zabiła xD )
Te informacje jeśli chodzi o ten cały dojazd na miejsce są już przeze mnie poukładane, bo ogólnie moja rozmówczyni była baarrdzo zakręcona i nie wiem czy wszystko udało mi się dobrze zrozumieć... Ale jak na końcu zapytałam o link do stronki, a ta babka mi na to (już całkowicie niepewnym cichym głosem): "No wie Pani... ja sama jeszcze adresu strony nie znam... bo ogólnie restauracja istnieje od dwóch tygodni..." to wtedy pomyślałam, że parsknę śmiechem w słuchawkę. Całe szczęście się powstrzymałam Wesoly

I nie martwcie się, za chwilkę skontaktuję się z Madą, Gelą i Sarą i już ostatecznie wieczorem będzie chyba wszystko jasne. Czyli gdzie się odbędzie zlot i jak tam dojechać. A Wy trzymajcie kciuki Wesoly

Jeszcze chyba nie ma obaw do paniki, bo zostało nam kilka dni, a nie godzin...

No i możecie mówić na mnie malaga albo poprostu mała, żeby nie mieszało się z drugą Agą Wesoly

Przy okazji, pozdrowionka dla Ciebie moja imienniczko Wesoly

Mada · Gość

Ekhm. Dobra... to ja dziś po basenie chyba jednak przejdę się do tego Michała... czy jeszcze poczekać?