|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwiazda0
fan
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju bez klamek ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:39, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dziewczyny piękne! :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PaBia
fan
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzióra zwana Konin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:40, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mój cd nie wiem kiedy...zawieszam swoją działalność na forum na czas nieokreślony...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika
przyjaciel forum
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 2:07, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Lato zacznie się lada moment. W pracy wypytują mnie o ślub. Jak tu im powiedzieć, że nie chcemy głośnego ślubu? Owszem, marzyłam kiedyś o wielkim przyjęciu, białej sukni z welonem do ziemi, ale uznaliśmy, że niepotrzebne nam fajerwerki - to będzie nasz i tylko nasz dzień.
--------------------------------------------------------------------------------
Jest trzecia, o piątej mamy być w Urzędzie Stanu Cywilnego. Umalowałam się dwoma pociągnięciami tuszu do rzęs i nałożyłam odrobiną różu na policzki. Dla kobiet w moim wieku róż jest najbardziej twarzowym kolorem na świecie. Zwłaszcza załamany beżem.
Byłam gotowa do wyjścia, tylko Kuba siedział w łazience. Gdy wyszedł - zatkało mnie. W garniturze prezentował się absolutnie rewelacyjnie! W dodatku po raz pierwszy widziałam go tak ubranego. Dlaczego myślałam, że lubię go w dżinsach?
- I co?
- No . . .całkiem nieżle . . . - powiedziałam
Kuba przyciągnął mnie do siebie i pocałował.
--------------------------------------------------------------------------------
Ślub - chodź cywilny, był bardzo udany. Przyjęcie było wspaniałe, a jak zaczęła jazzować Dorota Curyłło, to myślałam, że wszyscy odpadniemy. Balowaliśmy do drugiej w nocy.
--------------------------------------------------------------------------------
Obudziłam się z kacem i natychmiast pobiegłam do łazienki. Po wyjściu stwierdziłam, że nigdy już nie będę pić.Powlokłam się do kuchni i nastawiłam wodę. W domu panowała cisza. Wzięłam herbatę i udałam się na taras, na którym siedział Kuba i przeglądał gazety.
- Myślałam, że śpisz.
Kuba delkiatnie pocałował mnie w policzek.
Ptaszki bez umiary zanosiły się gwizdaniem, z dlaeka i bliska dobiegały trele.
Zadzwonił telefon. Kuba poszedł odebrać.
- My? My wyjeżdżamy w piątek za trzy tygodnie. Tak, tak Toskania. Zajmiesz się kotem? Dzięki. Pa.
W ten właśnie sposób życie mi sprawia same niespodzianki. Wylatujemy w piątek!
Ciąg dalszy może nastąpi jeśli się wam to spodoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mada
Gość
|
Wysłany: Sob 8:35, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mi tam się podoba Pisz dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
paglo90
przyjaciel forum
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Zielonej Góry Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:56, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Co prawda czytałam o 4 w nocy.... ale jest fajne, naprawdę fajne oryginalny pomysł i b. fajny styl
|
|
Powrót do góry |
|
|
glina417
fan
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:44, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
oczywiście że mi sie podoba pisz pisz, my z Nusią jak narazie pracujemy nad kolejną częścią
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazda0
fan
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju bez klamek ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:23, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dominika pięknie! ;* czekam na raeszte
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia714
bywalec
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:39, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pisz dalej bo baaaardzo fajne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joan0205
Gość
|
Wysłany: Nie 2:05, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny pomysł. Czekam na cd...
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzia
Administrator
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnow/Krakow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:13, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja chwilowo przystopowalam i co reszta etz?? oj nie ladnie, ja usycham z pragnienia i chce nadrabiac zaleglosci, a tu nie ma z czego, no i wkoncu napisalm cos i juz daje )
Zimny, sierpniowy wieczór. Edyta krząta się po swoim przytulnym, choć małym mieszkanku. Jest późno, zegarek wskazuje 23. Nagle rozlega się dzwonek do drzwi.
- Kto to może być? Nikogo się nie spodziewam – zastawiała się idąc otworzyć drzwi
W drzwiach stała córka jej sąsiadów. Cała się dygotała, kurczowo trzymała się zaprawą rękę. Z jej oczu płynęły łzy.
- Daga? Co się stało? Chodź do środka.
Nic się nie odzywała tylko stała w przedpokoju i dalej płakała.
- Pani Edyto, bo oni znowu, moja ręka, boli, zimno mi.
Kobieta dopiero teraz dostrzegła, że dziewczyna jest w piżamie z mokrymi włosami.
- Siadaj – powtórzyła i objęła ja swoim ramieniem
- A!! – wrzasnęła – Boli!
Chwila ciszy. Edyta wyciągnęła coś z szafy, podała jej.
- Skąd się to tu wzięło? – na widok swoich ubrań
- Zostawiłaś je u mnie ostatnim razem. A teraz się ubieraj i pokaż tą rękę.
- Nie dam rady. Nie ruszę nią.
Lekarka uśmiechnęła się pod nosem. Pomogła jej zmienić piżamę na dżinsy, wysuszyła włosy, a na ramiona narzuciła jej bluzę. Zbierały się do wyjścia, gdy Dagmara odezwała się:
- Przepraszam, ja nie chciałam.
- Nie przepraszaj, tylko chodź.
Około północy dotarły do szpitala.
- Co ty tu robisz? –wypalił Kuba
- Zajmiesz się jej ręką? – pokazała na przestraszoną dziewczynę
- No nie wiem, nie mam już dyżuru. Jacek gdzieś jest.
- Przepraszam, ja nie chciałam. Wracam do domu – włączyła się do rozmowy Dagmara
- I coś najlepszego narobił? – do kolegi, obdarzając go wściekłym spojrzeniem
Kuba nie mogąc już nic zrobić, zabrał dziewczynę do zabiegowego. Ta cały czas płakała i się trzęsła. Kuba zdjął bluzę z jej ramion i palcami zaczął badać rękę. W momencie gdy dotarł do okolicy barku dziewczyna zaczęła krzyczeć i „wyć” z bólu. Edyta natychmiast pojawiła się przy niej. Przytuliła do siebie, a Kuba zwrócił się do obecnej tam pielęgniarki:
- Marta, rentgen całej prawej ręki i stawu barkowego.
Trochę później gdy Dagmara czekała na wynik RTG miała wrażenie, że ta ręka jeszcze bardziej ją boli i puchnie. Łzy same zaczęły spływać po jej policzkach. Samotnie siedziała na kozetce w izbie przyjęć i czekała na diagnozę.
Koło pierwszej w nocy zjawił się Kuba z Edytą. On wziął prześwietlenie, przyglądnął mu się i w końcu zwrócił się do dziewczyn siedzących za nim.
- Nie ma złamania. Zrobimy jeszcze USG i pewnie wrócisz do domu.
- No i o co było tyle płaczu? – Edyta do swojej sąsiadki
Dziewczyna nadal płakała, nic się nie odzywając. Po kolejnym badaniu znów czekała na diagnozę. Tym razem Edyta była cały czas przy niej i pomogła się jej położyć na kozetce, ona nadal roztrzęsiona płakała.
- O Kuba dobrze, że jesteś – do wchodzącego kolegi
- No co jest?
- Masz już wyniki?
- Tak. Ma naciągnięty mięsień dwugłowy ramienia i kruczowo-ramieniowy. Dam jej maść i tabletki i możecie wracać do domu.
- A może niech już do rana tu zostanie? Dam jej coś na uspokojenie i te leki. Zobaczymy jak na nie zareaguje.
- Hmm – podrapał się po brodzi i zamyśłił na chwilę – W sumie to masz racje. A wogule jest miejsce na oddziale?
- No nie bardzo – Marta
- No to sprawa się rozwiązała.
- Nie puszcze jej do domu! Oni się chyba znowu pokłócili, ona musi dojść do siebie.
- No musi, ale czy tutaj?
- Musi dojść do siebie, ale w spokoju! – stanowczym tonem do Kuby
Ten znów nie mając wyjścia spóscił wzrok i zaprowadził Dagmarę do sali. W ciągu kilku minut usnęła. Jednak po godzinie obudziła się cała zapłakana. Nie wiedziała co ma robić. Nikogo znajomego przy niej nie było. Po chwili ktoś uchylił drzwi do jej sali. Weszła Edyta. Dziewczyna się uspokoiła. Ta została przy niej do momentu aż zaśnie.
Kilka dni później. U Dagmary byli goście – kuzynki, było im bardzo wesoło. Po spotkaniu doszły do wnisoku, że najmłodsza z nich zostanie u niej na pare dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwiazda0
fan
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju bez klamek ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:34, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
super :* :* :*
właśnie..a gdzie reszta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
glina417
fan
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:37, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Andzia cudnie :* ja jestem chwilowo zawalona sprawami uczelni ale myśle że tak koło piątku się powinno coś pojawić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia714
bywalec
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:20, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
SUPER!!! a my powoli z Gliną sie zajmiemy cd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
nowy
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:10, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Andzia ty to masz łeb do pisania!!! Super!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joan0205
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A tu dwa wiersze z mojej "kolekcji poezji"...
***Fotografia***
Chwila wyrażona grą kolorów
Emocje zatrzymane w ujęciu
Osobowość uwięziona w klatce
...
Gra świateł...
Gra kolorów...
Gra człowieka...
Gra świata.
***Głębia***
Patrzysz... Mówisz: To tylko zdjęcie...
Drzewo i parę chmur...
Spoglądasz ponownie.
Zachodzące słońce jesienią.
Niedługo zima, drzewo nie ma liści.
Fotografia pochłania twoją uwagę.
Pojawiają sie emocje...
Wreszcie w oddali zauważasz... człowieka.
Tak, to człowiek, dla którego owy zachód
może być niczym, a może być... całym światem.
i jak Wam się podoba?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|