5.12.2008 Pomalu a jeszcze raz, Warszawa

paglo90

Szykowałam się dłuuugo bo miałam wenę na malowanie xD Po drodze straciłam 2 cienie do powiek i puder (skończyły rozkruszone na podłodze), ale z efektu byłam zadowolona. Na nic się to co prawda nie zdało bo na zdjęciu nikt tego nie uwiecznił

, ale Madzia zauważyła że ścięłam włosy, a to sukces Lol

Spotkałam się ze Zmęczoną Magdulą w Złotych, w Empiku ani w Smyku nie znalazłyśmy obiektu poszukiwań, kupiłyśmy sobie natomiast jakieś pyszności w Coffee Heaven po czym ruszyłyśmy do teatru.

Sam teatr jest wyjechany w kosmos, strasznie mi się podoba ta klubowa atmosfera + pseudobarokowe łuki xD i neony! Taaak neony to jest to xD
O spektaklu pisać będę niewiele, żeby nie spojlerować. Powiem tylko że popłakałam się ze smiechu na paprykarzu, wyczekuję z OGROMNĄ niecierpliwością na płytę z muzyką ze spektaklu, a jak usłyszycie że mam napad to znaczy, że mam pomysł ]:-> xD

Z Olgą nie spotkałyśmy się, bo stała ze znajomymi to nie szłyśmy. Myślę, że przed wakacjami będzie jedna okazja, by się z Nią zobaczyć, jeśli o mnie chodzi

No cóż. Nie będę ściemniać, że nie jestem zawiedziona, ale, jak to mówią, lajf iz brutal end ful of zasadzkas