Festiwal piosenki wartosciowej - Elblag 31.08.2008

malaGa · Gość

Wiemy, że dlugo czekaliscie na relacje, ale jakos wczesniej nie bylo czasu jej dodac Mruga

.
Okolo 12:00 wysiadlysmy w Elblagu na dworcu i poszlysmy za tlumem bo pierwszy raz bylysmy w tym miescie i nie wiedzialysmy co, gdzie jest.
Pytalysmy sie chyba 10 osob gdzie jest centrum kultury " Swiatowid". Gdy udalo nam sie juz dotrzec na miejsce uradowane weszlysmy do srodka, a tam zonk Wesoly

Nikogo nie ma, cisza jak w kosciele.
Zrobilysmy sobie fotke na tle napisu Wesoly

i zauwazylysmy sprzataczke, ktora powiedziala nam, ze tu nie ma prob, ale my slyszalysmy muzyke Wesoly

W konspiracji przed nia wdrapalysmy sie na schody i poszlysmy oblukac skad ona dochodzi. bylo slychac spiew jakiegos faceta, ale mi sie wydawalo, ze to Olga Wesoly

, ale Aga mnie uswiadomila Jezyk

wiem, ze to wstyd xD.
Podeszlysmy 2 raz do Pani ktora siedziala kolo szatni i pytamy sie co to za muzyka i gdzie odbywa sie ten festiwal poezji, a ona, ze na podzamczu bo nas zle zrozumiala.
Wytlumaczyla nam jak dojsc i poszlysmy jakies 15 minut od domu kultury byla ustawiona scena.
Oczywiscie musialysmy zapytac kolejnych osob jak dojsc, ale wszyscy nam wytlumaczyli co i jak Wesoly

.
Dotarlysmy na miejsce wszedzie aktorzy laza, a my idealnie do nich pasowalysmy xD
Na scenie zobaczylysmy Olge, miala probe. Wesoly

Po skonczeniu podeszlysmy obok sceny, ona schodzila ze schodow przywitalysmy sie " cmok cmok

" i powiedziala, zebysmy przyszly po 2 probie bo teraz idzie szybko zjesc obiadek bo ja zaraz beda wolac .To my poszlysmy na miasto porobilysmy sobie fotki i wrocilysmy.
Olga spiewala piosenke, usmiechala sie ze sceny i po skonczeniu usiadla sobie na lawce. Szukala nas wzrokiem xD, a my sobie poszlysmy na okolo. Do Olgi podeszla Ania ( fanka Olgi ktora obserwuje forum, ale nie jest zarejstrowana- jak to czytasz to odezwij sie i wyslij nam fotki i zdjecia ok?).
Olga nas sobie przedstawila, zrobilysmy fotki ( Olgi z Ania) i kazala wciagnac ja w forum.
Pogadalysmy troszke i jakis pan podeszedl i poprosil Olge o wywiad do tv Olsztynskiej. Olga poszla do takiej chatki, a my zostalysmy we 3 i pogadalysmy sobie. Po skonczonym wywiadzie Olga podeszla do nas i gadalysmy o studiach i o naszych perypetiach po drodze

.
Zrobilysmy zdjecie ( Jakis fotoreporter klikal Oldze zdj i 1 Adze z Olga - ma nam wyslac).
Przed prob a generana poszlysmy na pizze, ktorej nie moglysmy zjesc i pzrebralysmy sie w cieple rzeczy bo Olga sie wczesniej pytala czy nam nie bedzie zimno i czy mamy cos na zmiane.
Teraz ja pisze, bo Gela wcina obiadek Jezyk

Zaczne od naniesienia drobnych poprawek, bo troche tu nasciemniala Wesoly

Zapomniala przede wszystkim o tym, ze jak szlysmy na to Podzamcze gdzie miala sie odbyc cala impreza, to o malo nas gliny nie szczapili. W ostatniej chwili zdecydowalysmy sie przejsc jak wszyscy grzeczni ludzie na pasach a nie poza nimi Wesoly

Wspomnialysmy o tym Oldze, bo pytala sie czy trafilysmy bez problemu i jeszcze o tym, ze pierwotnie znalazlysmy sie nie w tym miejscu co trzeba Jezyk

Smiala sie z nas i zdziwila, ze wzielysmy ciuchy na przebranie xD Kontynuujac to jesli chodzi o szanownego pana fotoreportera, to wcale nie zrobil jednej fotki tylko cale mnostwo... i to ze mna <zalamka> a Gela zamiast tez podejsc i uratowac swoja kolezanke łosia z opresji to stala obok i sie cieszyla, a ja dostawalam fleszami po oczach (juz sie boje jak te foty ujrze xD) Teraz juz na spokojnie moge kontynuowac opowiesc Trampusia bo by mnie sumienie gryzlo jak bym swojego nie dodala Wesoly

--> a wiec... wracajac miastem z pizzerii (swoja droga - pieeekne miasteczko, zielono i uroczo, musze tam jeszcze kiedys wrocic och ach ech ) patrzymy a przed bramka wejsciowo stoi stado ludzi. Wejsc nie moga dopoki sie proba generalna nie skonczy, a my do tej pieknej kolejki musialysmy sie przylaczyc, bo co innego nam pozostalo? Ale tak krok po kroczku, przesuwajac sie niezauwazalnie znalazlysmy sie szczesliwie pod sama furtka Wesoly

No i jak jedna Pani otworzyla to my sruuuuuu jak stado baranow albo pedzacych losi (jak kto woli Wesoly

), wyprzadzajac biegnacych przed nami dziadkow wparowalysmy na widownie zajmujac swoje miejsca (rzecz jasna ze w pierwszym rzedzie i to wsrod sponsorow Wesoly

) Jak nie drzwiami, to oknem łosie wszedzie wleza Wesoly

Nooo i tak sie zaczal festiwal. Byl cudny, uroczy i z humorkiem. Z reszta sami zobaczycie jak uda nam sie filmiki od Ani zdobyc, oby sie udalooo... Olga zaspiewala 2 piosenki "Życie na dwunastu metrach' i 'Dobranoc panownie' (ta druga absolutnie genialna!) i 2 piosenki na zakonczenie razem z pozostalymi Wesoly

Po imprezie czekalysmy chwile na Olge, bo udzielala akurat wywiadu, no i tak siedzac sobie na laweczkach slyszymy krzyki pewnego pana ktory wczesniej juz zdazyl przykuc nasza uwage Jezyk

Gela: Choodz zrobimy sobie z nim fotke! Tak dla jaj! No i poszlysmy Wesoly

a Pan dziwil sie ze my chcemy zdjecie z takim starym jak on i krzyczy za nami: Dziewczyny!Przeczytacie moje wiersz?! A myyy taaaak, przeeeczytamy! Patrze a tu Olga przede mna sie smieje, ze z gosciem sie w dyskusje wdalysmy xD A ja jak wryta do niej: Dobry wieczor i cziiiiis xD No i tak pogadalysmy o festiwalu, a Olga na koniec: To co odprowadzicie mnie do samochodu?" A my: Jaaaasne Wesoly

No i sobie idziemy i podchodzi Pani Kasia Zielinska (ta co festiwal prowadzila). I tak sobie idziemy we 4 do auta, a Olga: a jak wracacie?! a my <kilka nerwowych chrzakniec> nooo jeszcze nie wiemy i zaciesz na twarzy xD Jak sie nie wkurzyla!! "Jak to nie wiecie?!?! Jak to nie wiecie?!Nie rozumiem!! No normalnie szmata przez łeb!' Poczulam sie jak by mnie piorun pierdyknal, ale jestem pewna ze Gela czula dokladnie to samo xD Tera gela pisze bo ktos do drzwi dzowni Wesoly

papapa :*Olga zaproponowala nam, ze nas podwiezie, a my " Nie nie damy sobie rady niech sie Pani o nas nie martwi poradzimy sobie" Wiem, ze glupie jestesmy (glupie to za malo powiedziane xD - krzyczy Agaaaaa z pokoju ) ze odmowilysmy, ale co zrobic Wesoly

" Madry polak po szkodzie".
Kolo samochodu zrobilysmy sobie jeszcze fotki z P. Kasia Zielinska. (Tera ja - wrocilam! Wesoly

) cmok cmok misaczek cmok cmok i poszlysmy sobieeee Wesoly

KONIEC

Zdjecia beda pozniej i filmiki jak dostaniemy od Ani mluaaaaaaaaaaaaa :* Czytajcie sobieeeeeee, a jak Wam za malo, to zacznijcie jeszcze raz od poczatku Jezyk

Mada · Gość

<hahaha> pięknie!!!! O dziwo dosiadłam do kompa co się jutro na polskim odbije.
Relacja boska i trochę się pośmiałam... A Olga znowu z tą szmatą... Lol

oalka

ten tekst "Szmatą przez łeb" mnie rozwala xD <hahaha>.
Relacje oczywiście świetna ;* czekam na zdjęcia.. ;*

glina417

Trampuś, Aga relacja C U D N A Wesoly

Aga uwielbiam jak piszesz komentarze do tego co się działo Wesoly

z błądzeniem - skąd ja to znam Jezyk

ja się potrafię PRAWIE wszędzie zgubić Jezyk

paglo90

A no tak! znam "Dobranoc panowie"! Jakoś inaczej przez telefon powiedzialaś czy co? BOSKA JEST TO PIOSENKA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Ej... tam była Olga... i był Polk <beczy> i Dereszowska i Zielińska <ryk rozpaczy> łaaaaaaaaa Smutny

Cieszę się że się Wam wszystko udało :*:*:*:*:*

P.S. Głupie jesteście. Ja to bym się za podwiezienie przez Olgę dała pokroić, a zwłaszcza jakbym marzła. Ech... Łosie móżdżki Lol

:*:*:*

A w Poznaniu było ŚCIERĄ przez łeb

Karolina18 · Gość

Hahahaha

ile ja się uśmiałam czytając tą relację xD
Wariatki moje jesteście genialne Wesoly

Relacja bOOOOOoooooska Wesoly

Co do tekstu Olgi:Scierą przez łeb " to ja też juz gdzieś to słyszałam Wesoly

Dominika

siwtna relacja, fakrycznie tekst o szmacie rozwala. czekamy na jakies fotki:)

joan0205 · Gość

Aguś, Gela, świetna relacja. Super spotkanie i koncert. Ale tekst Olgi "Szmatą przez łeb" wymiata Wesoly

. Czekam na zdjęcia:*

Alisha

super relacja:)
czekamy na zdjecia:)
i moje pytanie, do ktorej tam bylyscie?
bo jak sie okaze ze bym sie wyrobila na 17 na pks to bede zlaaaaaaaaaaaa:D

martus1000

Ściera wchodzi w krew xD
Genialna relacja Wesoly

Ja też się czułam jak by we mnie piorun pierdyknął jak stałam w samej koszulce w Poznaniu Wesoly

i ten wzrok Wesoly

Szkoda że mnie nie było ;(
Czekamy na foty Wesoly

malaGa · Gość

Z czego zescie sie tak usmialy?! Nic smiesznego tam nie bylo! Wesoly

W szczegolnosci jesli chodzi o Olgowy opiernicz. Balam sie jak nie wiem co a wy sie smiejecie! Wesoly

Ojojoj Alisha nie masz czego miec sobie za zle, bo na 17 na pksa to bys zdazyla chyba dnia nastepnego najpredzej Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych] ( nie mozna ich wkleic).

zielone-trampki · Gość

Reszte fot pozniej jak dostaniemy od fotografa i jak Ania da amen dobranoc :*

Alisha

Mada · Gość

To było na dworze?! Brr... dobrze się ubrałyście Jezyk

Fotki super... Mruga

Niektóre tylko nie wyraźne ale po tym jakie ja w kościele robiłam to w ogóle nie powinnam się wypowiadać. Będą jeszcze jakieś?

paglo90

Tam był Polk... że Olga = chciałam być to oczywiste, ale POLK był <beczy> Smutny

Nieśmiertelny niegniotliwy płaszczyk zawsze Oldze towarzyszy

ciesze sie ze wszystko fajnie poszło :*