Jak Oni śpiewaja- 29.03.08r.

Mada · Gość

post jest pusty.

Justek · Wysłany: Nie 11:38, 30 Mar 2008 Temat postu:

Łaaał! Ale cudownie! Wesoly

Ale foch z przytupem, że nie pisałyście do mnie i wszystkiego się musiałam od Geli dopytywać Confused

zielone-trampki · Gość

Magda a Olga powiedziała, że za tydzień nie będzie wejściowek tak tylko za 2 tygodnie ? Wesoly

Noooom już sie nie moge doczekać zdjęc lośki Wesoly

Magda to dobrze, że sie nie można zgubić .... Wesoly

Beeeede później na Gadu bo teraz czeka na mnie historia

;(

Mada · Gość

post jest pusty.

smerfetka · Wysłany: Nie 21:17, 30 Mar 2008 Temat postu:

"Jestem w Warszawie, obok jakiegoś lotniska!"
"Nie idźcie za daleko, żebyście się nie zgubiły!"
"Idziemy podziemiami!"

Przyjechałam do Warszawy, Madzia mnie odebrała (:-*). W kolejce średnio ładny pan cały czas się nam przyglądał i myślał, że nie widzimy Lol

Byłyśmy po kwiaty, spotkałyśmy pana Kanara Lol

Potem jechałyśmy do Warszawy - spotkałyśmy Pana kanara. Wracałyśmy z Warszawy - spotkałyśmy Pana Kanara (ciągle tego samego).
Pooglądałyśmy SmaczneGO i zaczęłyśmy się szykować.
- Madzia, rozpuszczone, czy kucyk?
- Mogą być rozpuszczone. Ale czekaj. Mamooooooooo! Rozpuszczone czy kucyk? Albo nie, ona się nie zna. Ciociuuuuuuuu! Rozpuszczone czy kucyk? <hahaha>
Wsiadłyśmy do kolejki. Wchodzi... nasz znajomy <hahaha> Ja (na cały głos, niestety): Ooo, Pan Kanar!
odchodzi do nas, my w śmiech, on oczy jak 5 złoty, machnął ręką i poszedł <hahaha> Nawet biletów nie chciał.
Dojechaliśmy do Warszawy i zaczęłyśmy z Magdą kląć na czym świat stoi, bo przyjechały wszystkie tramwaje świata, tylko nie 8! Już miałyśmy łapać stopa albo iść piechotą, ale się pan zlitował i łaskawie nadjechał. No, ale co się nadenerwowałyśmy, to nasze Wesoly

Z tramwaju wychodziłyśmy 4 razy, gdyż przy każdej stacji Madzia była pewna, że to właśnie TUTAJ!
Jak szłyśmy drogą do hali, to nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam skakać i śpiewać Lol

Madzia: Oooo cholera, weszłam w kupę! <hahaha>
3 min. póżniej
Ja: O fuuuuuuuj, weszłam w kupę! <hahaha>

- To tuuu! Jesteśmy!
Zrobiłam parę fotek od zewnątrz, wpakowałam się w kałużę ale w końcu dotarłyśmy. Otwieramy drzwi, mówimy "My od pani Bończyk" i wchodzimy jako VIPy Wesoly

Madzia się wita ze swoim Panem ochroniarzem, oddajemy kurtki, idziemy pozaglądać tam, gdzie nie wolno, "poprawić urodę" w łazience i wchodzimy.
Usiadłyśmy na karteczkach z napisem "Goście pani Olgi Bończyk", ze 3 razy się przesiadaliśmy, żeby było dobrze.
Madzia: Pan Antenka, pan Antenka!
Ja: AAA! To jest Pan od ogranizacji widowni z Krakowa!
Ibisza widziałyśmy, muzyczka grała, porozmawiałyśmy chwilę z Anią Janochą (fajna jest, bardzo sympatyczna).
Potem nie pamiętam, ale jakieś wejścia na wizję były i takie tam... No i potem się zaczęło Wesoly

W pierwszej przerwie pobiegłyśmy do whiteroomu. Pani Olgan as uściskała i ucałowała.
p. Olga: Ooo, to są moje fanki. A to jest mój manager Maciek.
p. Maciek: Cześć.
- Dzień dobry, Sara.
- Dzień dorby, Magda.
Lol

Pogadałyśmy chwilkę, czy to wtedy były dyskucje nt. naszej kariery? Wesoly

p. Olga: Mam nadzieję, że nie chcecie zostać aktorkami?
Magda: Ja chcę!
Ja: A ja może będę dziennikarką.
p. Olga: Dobry dziennikarz zawsze w cenie.
Ja: Będę z panią wywiady robić!
p. Maciek: oo, to troche czasu jeszcze minie.
p. Olga: Mam nadzieję, że do tego czasu będę jeszcze miała wszystkie swoje żeby. <hahaha>

Magda: Mamy transparent!
p. Olga: A jest Łoś?
My: no jasne!
p. Maciek: Dlaczego łoś?
p. Olga: Dziewczyny sobie wymyśliły, że symbolem FC będzie łoś.
p. Maciek (zlustrował p. Olgę spojrzeniem): no w sumie...
<hahaha>
Życzyłyśmy p. Oli powodzenia i wróciłyśmy na widownię.

Kiedy weszła na scenę wstałyśmy z transparentem, kiedy Wy widzieliście w TV filmik, my oglądałyśmy cudne miny p. Olgi Mruga

Zaśpiewałą super!!! Cudowna była!
Potem się zaczęły rozważania nt. tego, czy lepiej rzucić w żółtą sukienkę butelką fanty czy puszką coli. ZABIŁABYM NORMALNIE!

W drugiej przerwie pobiegłyśmy do whiteroomu z kwiatami i misiem, p. Ola nas uściskała, podziękowała i pocieszała.
Zamiast my ją, to ona nas.
p. Olga: Dziewczyny, ale nie przejmujcie się tak, proszę, nie ma czym!
Magda: Nie lubię tej kobiety!!!
Ja: Będziemy się przejmować, bo miało być 10,0 a nie... głupia, nie zna się i tyle.
Potem p. Ola szukała czegoś na kwiaty, na co pan Maciek poradził jej, żeby je włożyła do szklanki z piciem Lol

Yyy potem nie pamietam Wesoly

W 3 przerwie p. Olge napadł tłum fanek. Ona ich prosiła, żeby później, ale nieee. Dzieci muszą już, zaraz

My jej tylko powiedziałyśmy, że trzymamy kciuki i na pewno przejdzie.
Potem robiłyśmy zdjęcie z Kasią Cichopek (b. fajna) i... yyy... przemilczmy co było dalej <hahaha>

Jak ogłaszali wyniki... OMG. Stałyśmy z transparentem, pokazałyśmy p. Oli że trzymamy kciuki, ona nam posłała cudną minkę. jak ogłosili, że przechodzi, tu rzuciłyśmy transparentem i zaczęłyśmy skakać i krzyczeć Lol

Potem do niej pobiegłyśmy, brałyśmy grafy (biedna, świętą cierpliwość ma! 15 grafów Magda brała <hahaha>).
- Nie ma nas pani jeszcze dosyć?
- Nie liczcie na to! Lol

- Ale Ty masz pięęękny ten pieprzyk! Cudny jest!
- Będę usuwać.
- Nie!
- Ale raka moge dostać...

Robiłyśmy fotki, poprzytulałyśmy się trochę (miny dzieci, kiedy p. Ola nas obejmowała jak z nimi gadała... bezcenne Lol

).
- Auaaaa.
- Co Cię boli?
- Nerki.
- Idź do lekarza!
- NIE!
- Masz iść, słyszysz? Sprawdzę to! Lol

Później sie pożegnałyśmy i było CUDOWNIEEEEE!
A potem łapałam paru innych po grafy i fotki.

Zdjecia ZA CHWILĘ! Wesoly

Mada · Gość

post jest pusty.

martus1000 · Wysłany: Nie 21:28, 30 Mar 2008 Temat postu:

Sara PIĘKNIE :* dusiłam się ze śmiechu:
"(miny dzieci, kiedy p. Ola nas obejmowała jak z nimi gadała... bezcenne Lol

)"
"Potem się zaczęły rozważania nt. tego, czy lepiej rzucić w żółtą sukienkę butelką fanty czy puszką coli. ZABIŁABYM NORMALNIE!"
"Madzia: Oooo cholera, weszłam w kupę! <hahaha>
3 min. póżniej
Ja: O fuuuuuuuj, weszłam w kupę! <hahaha> "
Ale Wam zazdroszczę :* a ja w tym czasie gapiłam się w gwiazdy i zaklinałam G. na zmianę z patrzeniem w telefon czy nie piszecie czegoś...:*

zielone-trampki · Gość

Pieknie napsiałas :*
<hahaha> nie ma jak losie Wesoly

Dobrze was było w tv widac Wesoly

hihi czekamy na zdj Wesoly

Już się nie moge doczeeekac :*

Mada · Gość

post jest pusty.

martus1000 · Wysłany: Nie 21:35, 30 Mar 2008 Temat postu:

Trzeba było Olgę żeby Cię zagonić do lekarza...<foch> Opinia Olgi zawsze w cenie Lol

Mada · Gość

post jest pusty.

smerfetka · Wysłany: Pon 7:17, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ja mam zdjecie Pana Antenki tego prawdziwego! xD
Wroce ze szkoly to beda foty ;*

Mada · Gość

post jest pusty.

Justek · Wysłany: Pon 14:59, 31 Mar 2008 Temat postu:

Więcej tu nie zaglądam w czasie spożywania jakiegoś napoju lub jedzenia! Lol

Czytałam to się mało co nie udusiłam, bo mi fryta w ruską dziurkę wleciała, chcę popić a tu ze śmiechu chlus w monitor Lol

'Magda: Mamy transparent!
p. Olga: A jest Łoś?
My: no jasne!
p. Maciek: Dlaczego łoś?
p. Olga: Dziewczyny sobie wymyśliły, że symbolem FC będzie łoś.
p. Maciek (zlustrował p. Olgę spojrzeniem): no w sumie...
<hahaha>
Lol

Umieeeeram...!

Mada · Gość

post jest pusty.