Poznań XI Staromiejskie Koncerty Jazzowe i Kameralne-23.8.08

PaBia

No to podsumowanie ogólne: BYŁO FANTASTYCZNIE! Olga zaśpiewała recital ,,Treba Marzyć'' i diwe piosenki z JOŚ: ,,Zatańczysz ze mną ostatni raz'' i ,,Tyle słońca..''
Osoby uczestniczące: Zosia, Andzia, Karolina, Karola, Mada, Martuś, i moja skromna osoba Lol

Może najpierw fotki a potem moja relacja, bo mam duuuuużo do...ee...zrelacjonowania Wesoly

Na razie walczę z kompem to trochę musicie poczekać Wesoly

Aha i jeszcze jedno Łośki: MAM 2 FILMIKI! Jeden jak Olga śpiewała, ale jakość niezbyt a drugi chyba kilkumitowy, jak siedziałysmy z Nią przy stoliku!!! Trochę ten drugi kaszkuje i dźwiek też nie halo, ALE JEST! Kto chce pisać na gadu Wesoly

Asiulka

dobra czekam na fotki i szczegółową relacjonen Wesoly

Madeline

aaah dawaj te fotki xD !!! Wesoly

PaBia

A proszę:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
No to macie Wesoly

Tylko tyle, bo oczywiście nie dostałam aparatu do ręki Lol

Z resztą poczekajcie jak wrócą dziewczyny Wesoly

I było tak:
4:55
Budzę się. Grzmi i leje. Tragedia! Bąkam do siebie coś w stylu :,,Nosz, przecież ja się modliłam o dobrą pogode! Co to ma być?'' i usiłuję dalej spać. Po ciężkich katuszach zasypiam.
12:20
Jem obiad. Ledwie mi cokolwiek przechodzi przez gardło. Tragedia. Przez te nerwy trzęsie mi się widelec, o nożu nie wspominając. Zaczyna się nieco przejaśniać. Jakaś nadzieja...
15:00
Zaczynam się szykować. Zamykam się za całym arsenałem (ubrania, biżuteria, kosmetyki) w łazience na pół godziny. Po tym czasie stwierdzam że tak czy tak i tak wyglądam jak arbuz po kolizji, ale trudno.
17:00 i później...
W aucie. Trochę mi się udało wyluzować, ale cały czas jest
źle. Dojeżdżamy do Poznania. Bładzimy i mamy tango z mapą oto najlepsze teksty:
tata: No i co gdzie my jesteśmy?
ja:warszawska
tata: no to to ja też wiem
Potem padło to samo pytanie
ja: solna
tata(do mamy): szukaj solnej...no po co rozkładasz tą mape?! Ja ją tak ładnie złozyłem!
Jak już docieramy na Starówkę to nie ma gdzie zaparkować...wszedzie tabliczki ,,parking płatny''. Masakra...
18:00
Parkujemy, pytamy gdzie ten rynek i idzemy. W między czasie rozmowa z Andzią.
18:40
Schodzimy się pod fontanną z...e...tym...no...takim gościem z trójzębem. Integrujemy się i idziemy do baru typu stół, krzesła i baldachim na herbatkę. Karolna pyta kelnera czy jest miętowa. Kelner że chyba nie ma, ale poszuka. W między czasie Karolina zyskuje adoratora (jak ja ci tych róż zazdroszę!) Lol

Podają nam herbatę(no, Madzi podają sok) W między czasie rozmowa o kelnerze który wyglągał jak aktor co grał fauna w ,,opowieściach z narnii''. Karolina rozmawia (godzinę chyba!) z adoratorem przy fontannie, a Madzia co chwilę ,,Karolina herbata ci stygnie'' Lol

.
około 19:00
Lecimy pod taśmę. Stoimy, gadka, luz blues. I moment kulminacyjny: odwracam się Olga! Pierwsza myśl: ,,Matko, ona tu jest!'' głupie, wiem. Podpisuje grafy, koło niej Piskorz(myśl:,,E...Piskorz...y...co on tu robi?) Potem (tego to nie zapomnę!) ja się cofam i do Andzi: ,,Boże, mdleję'' Olga podchodzi, podaje Madzi grafa dla babci Karoliny(jej nie było przy tym).
20:02
Zaczyna się koncert. Cudownie było!!!
około 21:00
Olga schodzi, dalej podpisuje i pozuje. My czekamy i robimy sobie zdjęcie z Piskorzem i resztą zespołu Wesoly

Łoski biorą mojego tatę za reportera!!!!! Madzia do niego podbija i rzuca tekstu o maila i żeby przesłał jej zdjęcia i wg...Potem do mnie ,,Czemu mi nie powiedziałaś, że to twój tata?!'', zbiorowy brecht.
Olga kończy. Podchodzi do nas. Powitanie ogólne. Potem Olga do nas, że sobie gdzies pojdziemy, tylko ona musi wrócić przed tym, jak Ewa Bem skończy, żeby nie było, ze uciekła Wesoly

No i idzemy sobie do baru typu baldachim, etc. , w między czasie, kiedy siadamy Olga mówi coś w stylu ,,Chyba nas nie wygonią stąd''. Potem jedziemy z podpisami koszulek, zdjęć, kartek itd. Mój tata z aparatem szedł za nami...I Olga do niego ,,Niech pan już robi te zdjęcia bo widzę, że pan tak stoi...''(jacy fani, taka gwiazda!sprawdza się, Olga też go wzięła za paparazziego!)Tata bąka że jest moim tatą, Olga mnie dotyka w okolicy przedramienia(palpitacja serca Lol

)Później Olga do taty, żeby siadał, on że postoi a ona ,,Niech pan usiądzie, jest wolne krzesła. Siada. Potem podchodzi Pan Kelner (od tyłu Olgi) ,,Coś podać?'' Olga się odwraca on zakrywa sobie ręką usta i coś takiego: ,,Olga Bończyk!'' Olga odpowiada: ,,Nie, ale możemy sobie tutaj posiedzieć?'' Kelner że oczywiście, potem jeszcze Olga ,,Chyba, że coś chcecie dziewczyny.'' My że nie, kelner odchodzi. Podpisywania ciąg dalszy. Rozmowa o koncercie w Gdańsku, itp. Ludzie się nie zbierają, na razie spokój. Olga nas ostrzega, żebyśmy uważały na siebie, pytam mojego taty, czy byłyśmy grzeczne, mówi, żebyśmy się też uczyły, a nie ganiały za nią po całej Polsce. Wesoly

ibył mój ukochany tekst : ,,Łoś zobowiązuje''-tylko Olga moze coś takiego wymyśleć! potem wstajemy i robimy sobie z Olą fotki...I podchodzi chłopak, Olga mu się podpisuje na recę, madzi mu pisze maila (też na ręce). Zbierają się ludzie. My tak nieporadnie bez organizacji konkretnej do tych zdjęć, Olga ,,Ja nie wiem co wy robicie, ale stoję''. Zbieraja się ludzie, zdjęcia itd...
koło 22:20
Wracamy pod scenę. Siedzimy chwilę po księgarnią i żegnamy się z Olgą, później se sobą. Wracam z rodzicami do samochodu, Karola I Andzia idą kawałek z nami, po drodze.
22:30
W aucie. Wracam do domu. Przysypiam. Jestem po raz pierwszy w życiu cholernie szczęśliwa.
DZIĘKUJĘ!!
THE END

Asiulka

fotki są przesuperowe!! Wesoly

dobra, czekam na dalszą częśc Jezyk

Madeline

mraaau

^ jaaakieee farciary :ppp
świetne zdj Wesoly

Alisha

jakie zdj przeglada Olga? Wesoly

nie no piekne zdjecia:) tylko pozazdroscic:D

a ja sie kogos wczoraj wlasnie pytalam o filmiki:D Olgi chyba:D

gratuluje spotkania:*

Dominika

śliczne fotki. czekam na reszte relacji:)

Renata Król

Super relacja <ale Wam zazdroszczę>! Fotki też extra:D!

PaBia

Z tego co ja wiem, to dziewczyny są w drodze Wesoly

Nie wiem jak Madzia Zosia Marta i Karoliny, ale Andzia na pewno da fotki i relacje jutro Wesoly

Nusia714

PaBia,relacja rewelacja, foty piękne! Czekamy na reszte dziewczyn Wesoly

Aniu$

Super fotki i relacja... czekam na więcej... =)

glina417

Relacja super, aż się nie mogę doczekać na więcej Wesoly

ja mialam troszke relacji od dziewczyn :* /musiałam ciekawie wyglądać jak się zaczęłam cieszyć leżąc opatulona kołdrą po ciemku bo oczywiście u mnie wszyscy spali a niektórym to przeszkadza jak się u mnie choćby światlo w nocy świeci, o kompie nie wspominając/
ale specjalne podzękowania to się Madzie należą i oczywiście Andzi i reszcie ekipy, już Wy wiecie za co :* :* :* :* :* :*

smerfetka

Potem podchodzi Pan Kelner (od tyłu Olgi) ,,Coś podać?'' Olga się odwraca on zakrywa sobie ręką usta i coś takiego: ,,Olga Bończyk!'' Olga odpowiada: ,,Nie, ale możemy sobie tutaj posiedzieć?''

Hahahahaha, padłam! xDD Olga dała czadu Mruga

Super zdjęcia, czekam na resztę.

Ag@

<hahaha> mi tez sie podobał ten tekst!
Olga jest bez błędna!! Ja bym na to nie wpadła.... Jezyk